wczasy, wakacje, urlop
13 maja 2012r.
CHOJNICE- w herbie maja glowe tura, Legenda wiąże ten herb z dziejami staropomorskiej osady i jej pogańskiej gontyny: gdy mieszkańcy przyjęli chrześcijaństwo, zabili świętego byka (ale nie tura!) i jego ozdobioną kwiatami głowę zatknęli na wrotach świątyni. Z tego wszystkiego pewna jest jedynie genealogia Chojnic. Już w XIII stuleciu istniała tu samorządowa gmina miejska na prawie lubeckim, prawdopodobnie z nadania Mściwoja II (patrz KSIĄŻĘTA), który to przywilej jedynie potwierdził zakon krzyżacki w roku 1346. Czynnikiem wczesnego rozwoju miasta były przecinające się tu szlaki handlowe. Swój złoty wiek przeżywająChojnice dopiero pod panowaniem Rzeczypospolitej, po roku 1466. Rozwija się handel i rzemiosło. Reformacja dodatkowo nasyca miasto elementem niemieckim osiadłym już za panowania Krzyżaków. Reprezentuje go najbogatsze mieszczaństwo i grupa rządząca. Pospólstwo i biedota w całości pozostawały polskie. Spisy podatkowe z połowy XVII wieku przechowują charakterystyczne kaszubskie nazwiska i dane: „Adam Kurek knap" (tkacz), „Jan Stołk tkacz", „Michał Dalga gbur", „Mieczniczka Wdowa albo Nędza". Wojny szwedzkie -zadają cios prospericie Chojnic, przynoszą zniszczenia i zarazę. Pod pruskim zaborem miasto nie miało większych perspektyw rozwojowych. Zwłaszcza pierwsza 62 połowa XIX stulecia to o- kres stagnacji. Ożywienie następuje dopiero w latach siedemdziesiątych wraz z budową węzła kolejowego. Mimo systematycznego niemczenia miasta, jego warstw najzamożniejszych zwłaszcza, historia Chojnic w ciągu stuleci nie przestaje zapisywać kart oporu i walki o polskość. Piękny rozdział ma w nich uczelnia chojnicka, dawne kolegium jezuickie, a w czasach zaboru słynne gimnazjum. Już w roku 1831 jego uczniowie, członkowie tajnej organizacji „Polonia", biorą udział w powstaniu. Również rewolucja 1846 roku głośnym echem odbiła się w chojnickim. Historia przekazuje nazwisko Ogorskiego, rewolucjonisty z Ogorzelin, miejscowości, gdzie wykonywano siodła dla kawalerii powstańczej. Szedł w powiecie werbunek myśliwych z Borów Tucholskich do akcji. Jak dalece niebezpieczne było owo rewolucyjne wrzenie dla zaborcy, świadczy fakt powołania przez Niemców w Chojnicach specjalnego tygodnika wskazującego na konieczność rewolucji burżua- zyjnej, oczywiście pod niemiecką egidą, i „uregulowania sprawy polskiej" przez udzielenie Polakom pewnych autonomicznych swobód. Wprowadzono również, na pewien czas, naukę języka polskiego w niższych klasach chojnickiego gimnazjum. Szczególną aktywność wykazuje miasto w okresie powstania styczniowego. Prowadzi się w powiecie systematyczne zbiórki pieniężne i werbunek ochotników do walki w Królestwie. Z majątku Pawłowskiego w Zalesiu szła gromadzona tam broń. I tu znowu wielką rolę odegrała młodzież gimnazjum (patrz FILOMACI). W roku 1871, po wojnie prusko-fran- cuskiej, wraz z rozpoczęciem „Kulturkampfu" władze likwidują nauczanie języka, polskiego w gimnazjum. Mimo to na wsi okolicznej następuje ciekawe zjawisko poloni- zacji osadników niemieckich — na przykład w okolicy Karsina (patrz pod K). Gimnazjum chojnickie nadal jest kuźnią myśli patriotycznej. Jego nauczyciele zapisują się w dorobku nauki: Leon Biskupski, autor słownika porównawczego kaszub- sko-polskiego, Stanisław Węc- lewski, historyk literatury, znawca renesansu polskiego. W latach 1906—1907 chojnickie bierze powszechny u- dział w strajku dzieci szkolnych. W dobie wykluwania się niepodległości, w 1918 roku, powstaje w Chojnicach Powiatowa Rada Ludowa przeciwstawiająca się naporowi niemieckiemu w okresie dwuwładzy. Trzyosobowa delegacja miasta udaje się do przedstawicielstwa polskiego w Berlinie z protestem przeciw odłączeniu od Polski części powiatów bytowskiego i lęborskiego zamieszkałych przez Kaszubów. Jednocześnie w Borach Tucholskich trwa akcja partyzancka prze- 63 ciw Grenzschutzowi — „straży granicznej". W Chojnicach postępuje polityczne i społeczne organizowanie się społeczeństwa polskiego. Powstaje Towarzystwo Ludowe, wznawia działalność „Gazeta Chojnicka", wychodząca jakiś czas po roku 1912. Istniejące od tamtych lat biblioteki Towarzystwa Czytelni Ludowych przygotowały grunt dla nowej ery życia narodowego miasta. 31 stycznia 1920 roku następuje wkroczenie pułku wielkopolskiego do Chojnic. Symbolem uczuć mieszkańców stało się zrzucenie kajdan przez chojniczankę Bronisławę Stammową przed wojskiem polskim — za czyn ten hitlerowcy rozstrzelali ją w 1939 roku. W dwudziestoleciu międzywojennym miasto, podówczas kresowe, nie ma większych perspektyw rozwoju. Przede wszystkim brak mu* poważniejszego przemysłu. Do zakładów większych zaliczało się fabrykę sieci zatrudniającą trzydzieści osób. Po drugiej wojnie światowej Chojnice do roku 1962 podwajają liczbę mieszkańców z roku 1939. Następuje rozwój przemysłu, przede wszystkim spożywczego: powstają zakłady mięsne, rybne, zbożowo-młynarskie. Chojnicka Wytwórnia Sprzętu Sportowego zaspokaja potrzeby turystyki wodnej, jest również poważnym eksporterem. W mieście istnieje też wytwórnia mebli, garbarnie i zakłady produkujące wyroby z juty.Znane są ambicje i prężność kulturalna działaczy Chojnic. Już w 1945 roku zasłużony w tej dziedzinie lekarz, dr Jan Łukowicz (patrz LEKARZE KASZUBSCY) reaktywuje Towarzystwo Miłośników Chojnic, działające przed wojną. Julian Rydz- kowski (patrz pod R) inicjuje powstanie Powiatowego O- środka Krzewienia Kultury. Z nazwiskiem tego wybitnego społecznika wiąże się stworzenie Muzeum Ziemi Chojnickiej. Powiatowe Archiwum Państwowe gromadzi materiały źródłowe do dziejów miasta. Dziś działa w Chojnicach Towarzystwo Kulturalne, ukazują się systematycznie „Zeszyty Chojnickie". Aktywnie pracuje tutejszy oddział Zrzeszenia Kaszubsko- -Pomorskiego (patrz pod Z). Przeszłość czeka w Człuchowskiej Bramie... nego gimnazjum, dziś ceum Ogólnokształcącego ij Filomatów Chojnickich.